Nigdy nie będzie takiej… wiosny, i takich szparagów. To już jest końcówka sezonu na szparagi. W zasadzie to koniec dogrywki, zaraz będą karne i do widzenia na całe 11 miesięcy. Smutek jest. Tymczasem jedno z ostatnich wspomnień leniwego weekendu na tarnowskiej wsi, potrzebujemy:
- zielone szparagi
- wędzony łosoś w plastrach
- serek typu greckiego
- garść ziół z ogródka, sól, pieprz
Szparagi gotujemy | grillujemy, gotowe owijamy w plastry łososia, podajemy z dressingiem.