„Nie mam czasu na seks” śpiewa córka aktora Peszka. Nie mam czasu na stanie przy garach i wrzucanie świeżych, kalorycznych notek na bloga. Dziś więc przepis na przystawkę, która „robi się sama”. Marchewka i pietruszka – występują w przyrodzie częściej niż smog w Krakowie, czy można z tych plebejskich warzyw zrobić coś zaskakującego?
Uwaga: Wasza Lepsza Połowa po konsumpcji tego rarytasu znajdzie Wam czas na wszystko :D
Dla 4 osób potrzebujemy:
- 4 marchewki;
- 4 pietruszki;
- 4 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia
- 4 łyżki miodu;
- Sól, pieprz;
Warzywa kroję w słupki, mieszam z oliwą i miodem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 30 min. Warzywa można podawać z dipem czosnkowym (śmietana 18%, czosnek, sól, pieprze). Gotowe!