Mówi się, ze mieszkańcy Kantonu jedzą wszystko, co ma 4 nogi i nie jest stołem oraz wszystko co lata, a nie jest samolotem. Faktycznie, jest to prawda, choć dziś w przepisie zajmiemy się najzwyklejszą wołowiną. A jeśli chcecie poczytać więcej o Kantonie – zapraszam do przeczytania mojej relacji (Kanton (Guangzhou) w Chinach: 8 atrakcji turystycznych).
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki na 4 porcje:
Marynata do mięsa:
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 łyżka wody
Sos:
- 1 łyżka mąki
- 4 łyżki wody (do rozmieszania z mąką)
- 3 łyżki sosu rybnego
- 1-2 łyżki miodu
- 1/2 szklanki wody
Wołowina:
- 400 g wołowiny, pokrojona w kostkę
- 1 zielona papryka, pokrojona
- 1 cebula, pokrojona w piórka
- 200 g makaronu chow mein
- 4 łyżki oleju sezamowego
- 1 cm kawałek imbiru, obrany i pokrojony w plasterki
Przygotowanie:
- Składniki marynaty łączymy ze sobą, dodajemy mięso i odstawiamy na 15 minut.
- Składniki sosu dokładnie łączymy ze sobą, odstawiamy na bok.
- Na sitku, przelać przez gorącą wodę makaron przez kilka sekund, następnie na patelni rozgrzać oliwę i smażyć makaron przez 5-8 minut, mieszając. Uwaga, aby nie przypalić. Zdjąć z ognia.
- Następnie na nowej patelni rozgrzać oliwę, dodać imbir i smażyć przez jedną minutę. Dodać wołowinę, smażyć 3 minuty, dodać paprykę i cebulę – smażyć kolejne 2-3 minuty. Zdjąć warzywa i mięso z patelni.
- Na patelnię wlać sos, podgrzać, dodać z powrotem mięso, warzywa i makaron. Smażyć całość przez minutę. Zdjąć z ognia i podawać.